PROJEKTY AUTORSKIE
Moje fotografie to najczęściej długoterminowe projekty. Poniżej przestawiam swoje autorskie projekty, niektóre z nich były publikowane w National Geographic.
Projekt był realizowany przez kilka lat w Białogrodzie koło Pszczyny. Cykl fotograficzny był publikowany w części w National Geographic Polska. Natomiast krótki film dokumentalny przedstawia ceremonie i rytuały zrekonstruowane przez pasjonatów dawnych wierzeń i zwyczajów Słowian.
Moje wyobrażenie Japonii skonfrontowałem z rzeczywistością. Było inaczej. A jednak blisko tak.
Przemierzałem ulice Osaki, Kyoto, Nara i Tokyo. Przez okno pociągu oglądałem pola ryżowe, przedmieścia, lasy.
Mogłem wyobrazić sobie te kadry, których nie zrobiłem.
I nasyciłem swoją ciekawość obrazami, dźwiękami i przede wszystkim smakami.
To było wyjątkowe i niepowtarzalne. I wciąż czuję, że to jakiś mały fragment rzeczywistości.
Część projektu to wielkoformatowe portrety osób, które autor spotkał przemierzając Meksyk. Upozowane, nierzadko z rekwizytem w dłoni są świadectwem tego, z jakimi pytaniami autor zmagał się, obserwując tamtejszą rzeczywistość.
Część projektu to wielkoformatowe portrety osób, które autor spotkał przemierzając Meksyk. Upozowane, nierzadko z rekwizytem w dłoni są świadectwem tego, z jakimi pytaniami autor zmagał się, obserwując tamtejszą rzeczywistość.
Często fascynują mnie historie ludzi. I mam wielką potrzebę poznania ich i doświadczenia ich przestrzeni życia. Tak było w przypadku bacówki w Jaworkach, w Pieninach. Z bacą Wojtkiem i juhasem Stanisławem stworzyliśmy nierozłączną nić. A zaczęło się to wszystko w 2003 roku. Od tamtego czasu wciąż wracam i wciąż fotografuję.
Historia o wypalaczach węgla zmierza do końca. Ten zawód praktycznie zanikł w Polsce. Pierwszą historię opowiedziałem w 2006 roku w formie fotoreportażu. W 2017 roku zrealizowałem film dokumentalny. I to był już ostatni czas na zapisanie tej historii. Myślę, że materiały, które wykonałem były jednymi z ostatnich.
Spoglądanie za horyzont, wyciszanie, spokój, wiatr...
Kocham fotografować morze.
Fascynowałem się tą wyspą od liceum, kiedy obejrzałem prezentację z podróży pewnego nauczyciela. I tak po kilkunastu latach trafiłem na Kubę.
To była krótka podróż. Z mojej perspektywy powierzchowna. Jednak fotografia uliczna zaspokoiła moje marzenie. Spacery ulicami Hawany to było jak cofnięcie się w czasie.
Meksyk w jakimś sensie stał się dla mnie drugim domem. W 2020 roku mieszkałem na Jukatanie ze swoją rodziną. A od 2009 roku systematycznie tam wracam i fotografuję oraz filmuję.
BOGOWIE ANDÓW - publikacja wkrótce
Odkąd pamiętam interesowałem się bardzo starożytnymi cywilizacjami, a szczególnie Inkami. I z tego powodu studiowałem Archeologię Ameryki Południowej, specjalizując się właśnie w Inkach.
Podczas studiów zebrałem materiały i zapisałem w zeszycie historie, które chciałbym sfotografować. I poleciałem na ponad 3 miesiące do Peru.
Rok później pracowałem nad dużym materiałem dla National Geographic, który okazał się spełnieniem z mojego dzieciństwa. Fotografowałem potomków Inków.
KORZENIE - publikacja wkrótce
Jako archeolog z wykształcenia moje zainteresowania etnografią i antropologią religijną zaprowadziły mnie jako fotografa do poznawania rdzennych kultur i ich korzeni.
Projekt rozpocząłem w 2009 roku. Bohaterami są Aztekowie (Mexica) oraz Majowie ze społeczności: Lakandon, Tzeltal, Tzotzil i Majowie z Jukatanu. Obserwowałem swoich bohaterów aż do 2021 roku, kiedy wykonałem ostatnie fotografie. Odbyłem podróże po Meksyku, Gwatemali i Belize. Projekt przedstawia nie tylko obrzędy i ceremonie indiańskie, ale również ich życie i przestrzeń w jakiej żyją.
NEW YORK CITY - publikacja wkrótce
ADAM I EWA - publikacja wkrótce
Esej fotograficzny o małej wsi na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej w Polsce. Adam i Ewa. Nie potrafimy od nich uciec. Tkwią w naszych umysłach, ciałach, powietrzu, mieszkaniach, na polu. Nie jesteśmy doskonali. Często nie wystarcza nam sił, by nie stracić naszej dziecięcej werwy do życia szczęśliwego. Epoka komunizmu ukształtowała naszą rzeczywistość w kolorystyce dość ponurej. Nasze wnętrza, skurczone po niekorzystnym kursie i praniu, są, jakie są.
Ten zbiór fotografii jest osobistą pamiątką. Fotografowani ludzie to sąsiedzi. Fotografowane miejsca to znajome ścieżki.