Niesamowite jak jedno zdjęcie, albo raczej pomysł, może połączyć nas z czymś starym lub nowym. Ale nie na chwilę. Na wiele lat. W tym przypadku uruchomiłem ponownie wieloletni projekt. W tym filmie możecie zaobserwować zmiany w procesie, zmiany w myśleniu.
Najlepsze jest to, że tworzenie na miejscu, nie w podróży, powoduje również zmiany w moim patrzeniu na fotografię. Zmieniam siebie, zmieniam patrzenie.
Jak zatrzymanie fotografa w domu i najbliższej przestrzeni może wpłynąć na proces twórczy? Wystarczy zmienić myślenie, otworzyć się na nowe, poznać rozwiązania, o których wcześniej nie słyszeliśmy. Może warto zmienić spojrzenie na inne fotografie lub zacząć eksperymentowanie ze swoim postrzeganiem rzeczywistości?
Jeśli słyszałeś o synapsach i neuronach w mózgu, to warto oswoić się z terminem neuroplastyczność. Przez całe życie nasz mózg ma zdolność do zmiany i reorganizacji w odpowiedzi na stymulację, która towarzyszy uczeniu się i zdobywaniu doświadczeń.
A to oznacza, że jeśli czujesz się wypalony w fotografii lub stoisz przed murem, to warto spotkać się i o tym porozmawiać. Wyobraź sobie, że pojawia się nowa iskra lub mur się rozsypuje.
Wideoporadnik sprowokował mnie do stworzenia kursu, który trwa 2-3 godziny. To będzie wymiana, zmiana i nowe doświadczenie. Za równowartość 15 kaw, masz możliwość spotkania się w zamkniętej grupie ludzi nawzajem się inspirujących.
Comments